Pod powiekami aniołów… Studium chłopca pędzla Jana Matejki

Nowa wystawa czasowa w Muzeum Czartoryskich w Puławach przybliża mało znany etap twórczości wybitnego polskiego malarza Jana Matejki z czasów jego nauki w krakowskiej i monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych. Prezentowane na wystawie młodzieńcze obrazy i studia aktów ukazują jak zmieniały się umiejętności młodego Matejki oraz postrzeganie przez niego Piękna.

Jak tłumaczy kurator wystawy dr Barbara Ciciora – Kontemplacja piękna… Sądzę, że to przeznaczenie aniołów. I te anioły ziemskie, takie ciepłe, bliskie – mamy szansę oglądać. Mam wrażenie, że pod ich powiekami snują się myśli młodych ludzi, którzy nigdy nie zrezygnowali ze swoich wspaniałych marzeń: marzeń o tym co Dobre, co Piękne, co Subtelne i Szlachetne.

Poszukiwanie Piękna w sztuce jest głównym tematem puławskiej wystawy.

Wystawa zaaranżowana jest między dwoma biegunami artystycznych możliwości studenta malarstwa – młodzieńczym Studium całej figury chłopca (1856), a najlepszym portretem malarza kończącego już artystyczną edukację Portretem Marii Matejko (1859).

Pierwsza część wystawy ukazuje prace, które powstają w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod okiem Wojciecha Kornelego Stattlera, który hołdował sztuce klasycznej i klasycznemu postrzeganiu piękna. Szlachetny umiar, harmonijne zestawienia form, przenikanie się łagodnych linii i krągłych zarysów ciała są doskonale widoczne na prezentowanych publicznie po raz pierwszy od roku 1938 aktach akademickich z Muzeum Narodowego w Warszawie. W artykule O piękności w sztukach pięknych (1864) Wojciech Korneli Stattler, jako doświadczony już malarz, napisał: „Wyraz twarzy jest […] wiernym odzwierciedleniem duszy, ręką samego Stwórcy dokonanym. […] Nie ma dla mnie nic więcej zajmującego, jak to czytanie takiego obrazu duszy, rozlanego w całej naszej postaci”.

Kolejnym etapem w artystycznej edukacji Jana Matejki był czas spędzony na stypendium w Monachium. Na wystawie możemy zobaczyć prace tworzone pod opieką Karla Piloty’ego – realisty, który „bezlitośnie traktował Piękno”. Dzieła prezentowane w tej części ekspozycji wyraźnie ukazują artystyczne rozdroże, na jakim stanął 18-letni Matejko – piękno idealne czy piękno indywidualne, w tym to wewnętrzne, duchowe. Ostatni prezentowany obraz to przepiękny portret ukochanej siostry artysty – Marii. Praca 21-letniego Jana to jednocześnie finalne dzieło kończące jego artystyczną edukację. Matejko połączył w nim wszystkie nauki wyniesione ze studiów, ale przedstawione po „swojemu”, po „Matejkowemu”, z jego osobistym postrzeganiem Piękna. W Portrecie Marii Matejko wyraźnie widać, że dla Jana Matejki ciało stało się tylko pretekstem do pokazania życia wewnętrznego – jego piękna i subtelności. W innych, późniejszych pracach np. Skarga i Rejtan ten sam zabieg artysta zastosował ukazując wzniosłość i patos. Zdaniem dr Ciciory zamiana piękna idealnego, zewnętrznego na dostrzeganie w modelu i wydobywania z niego piękna wewnętrznego, szlachetności, a nawet patosu – tę lekcję zapoczątkował Matejko obrazem Studium całej figury chłopca malowanym pod okiem Stattlera.

Studium całej figury chłopca

Na szczególną uwagę zasługuje Studium całej figury chłopca (1856) – obraz, który przez ponad 170 lat pozostawał w kręgu trzech spokrewnionych ze sobą rodzin: Matejków, Zduniów i Głowińskich. Młody Matejko, śladem mistrza Stattlera, potrafił subtelnie wnikać w duszę modela i ukazać to na obrazie. Drobna twarz chłopca jest odbiciem radosnych dziecięcych marzeń, urzeka łagodnością i spokojem. Z postacią chłopca współgra melancholijny nastrój kreowany przez młodego malarza – wizualny kształt wewnętrznego piękna i dobra, którymi podsycił Matejko swoje dzieło i samego modela. Opuszczone powieki zdają się skrywać tajemnicę istoty dzieła sztuki – pragnienia osiągania doskonałości…

Co kryje się pod powiekami aniołów?

Na wystawie prezentowane są „anioły ziemskie” – ciepłe, bliskie. Zdaniem kurator wystawy pod ich powiekami snują się myśli młodych ludzi, którzy nigdy nie zrezygnowali ze swoich marzeń – marzeń o tym co Dobre, co Piękne, co Subtelne i Szlachetne.

18-letni Matejko w trakcie choroby pisał do swojego przyjaciela: „Mimo, żem słaby […] chciałbym pracować, bo zdaje mi się, że coraz mniej umiem, a tu przede mną cała przestrzeń, aż okropnie mi, jak spojrzę przed siebie, w głąb przyszłości mojej, a jeszcze jak na nieszczęście słabość moja nie pozwala mi się oddać pracy, abym mógł choć w części uforemnić dary dla Polski, bo jakże wdzięczność okazać Bogu za dary owe, jak nie kładąc zdrowia i talentu z powinności w darze Ojczyźnie. Na myśl zagrzebania ich, nie mogę sobie dać rady i nie mam słów, aby wypowiedzieć, co się we mnie dzieje”.

Czy pod powiekami kryją się inne marzenia młodzieńczego artysty i jego modela?
Zapraszamy do kontemplacji obrazów


Dlaczego Matejko w Puławach?

Jan Matejko jako dorosły człowiek pozostawał w przyjaznych relacjach z księciem Władysławem Czartoryskim. Dzięki jego uprzejmości artysta mógł „wypożyczać” militaria z kolekcji Czartoryskich eksponowane niegdyś w puławskiej Świątyni Sybilli, których odwzorowanie możemy oglądać na najsłynniejszych wielkoformatowych obrazach Matejki. Ciekawostką jest fakt, że w zbiorach Muzeum Czartoryskich w Puławach znajduje się dziecięcy rysunek Jana Matejki przedstawiający herb rodzinny Czartoryskich – Pogoń Litewska.

Puławski Rok księżnej Izabeli Czartoryskiej

Rok 2025 w Puławach jest ogłoszony Rokiem Księżnej Izabeli Czartoryskiej w 280. rocznicę jej urodzin. Zaplanowana wystawa i prezentacja prac tak wielkiego artysty wspaniale dopełnia obchody roku poświęconego twórczyni pierwszego polskiego muzeum pamiątek narodowych i Pani na Puławach – Izabeli z Flemingów księżnej Czartoryskiej.

kluczKontakt

ADRES ul. Czartoryskich 8, 24-100 Puławy
NUMER TELEFONU (81) 888 44 11
ADRES E-MAIL administracja@muzeumczartoryskich.pulawy.pl
NIP 7162819828
REGON 366215955