Świąt pachnących choinką, ciepłem bliskich i dźwiękami kolęd. Niech te dni przyniosą spokój i radość w każdym domu, życzą Dyrekcja i pracownicy Muzeum Czartoryskich w Puławach.

A jak świętowano Boże Narodzenie na dworze książąt Czartoryskich w Puławach?

Goście zjeżdżali już w listopadzie z okazji imienin księżnej Izabeli, a od Wigilii Bożego Narodzenia, w którą przypadały imieniny księcia Adama Kazimierza i Adama Jerzego Czartoryskiego, bez przerwy na dworze odbywały się uroczystości, bale i widowiska. Organizatorką zabaw była księżna Izabela ze swoją córką Marią Wirtemberską. Wigilia Bożego Narodzenia była wielką uroczystością. Na stole gościły trzy zupy: migdałowa z rodzynkami na bazie przetartych migdałów z wodą z dodatkiem mąki ryżowej, barszcz z uszkami, grzybami i śledziem. Podawano 12 ryb przyrządzonych na różne sposoby, krążki z chrzanem, karp, szczupak z szafranem, placuszki z makiem i miodem, okonie z posiekanymi jajami i oliwą. W czterech kątach sali stawiano snopy niemłóconego zboża, był to pierwowzór współczesnej choinki. Dzielono się opłatkiem.

Zasiadając do stołu 24 grudnia kultywujemy tradycje, które powstały około 200 lat temu i okazały się bardzo trwałe. Jednak najważniejsze o czym należy pamiętać to to, że Święta mają być przyjemnością, a  przy wspólnym biesiadowaniu najważniejsze są: dobry nastrój, uśmiech i ciepła, pełna życzliwości rodzinna atmosfera.